Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Chciał, żeby strażacy sprawdzili, czy dobrze podłączył butlę. Zgłosił, że w bloku ulatnia się gaz

OPRAC.:
Natalia Ptak
Natalia Ptak
Kiedy strażacy odmówili 33-latkowi sprawdzenia, czy dobrze podłączył butlę z gazem, zgłosił, że w bloku ulatnia się gaz. Na miejsce zadysponowano dwa zastępy straży. Mężczyzna został ukarany za bezpodstawne wezwanie służb.

Chciał, żeby strażacy sprawdzili podłączenie butli z gazem

Interwencja w jednym z bloków przy ulicy Majorat w Pajęcznie miała miejsce 31 marca, o godzinie 19.30. Przybyłe na miejsce dwa zastępy straży nie wykryły jednak zagrożenia. Sprawą zajęła się policja.

Według zgłoszenia w jednej z klatek schodowych miał ulatniać się gaz. Na miejsce przybyły dwa zastępy Państwowej Straży Pożarnej. Specjalne czujniki, których użyli strażacy nie wykryły żadnego zagrożenia. Po rozpytaniu 33-letni zgłaszający oświadczył, iż wcześniej dzwonił do straży pożarnej gdy, jak twierdzi, podłączył butlę z gazem i chciał, żeby strażacy sprawdzili czy dobrze to zrobił. Ponieważ w słuchawce usłyszał ,że straż nie świadczy takich usług postanowił zadzwonić na policję informując o tym, iż w bloku ulatnia się gaz- informuje Marcin Pawełoszek, rzecznik prasowy KPP w Pajęcznie.

Za bezzasadną interwencje zgłaszający został ukarany mandatem karnym.
Art. 66 § 1 KW: „Kto ze złośliwości lub swawoli, chcąc wywołać niepotrzebną czynność fałszywym alarmem, informacją lub innym sposobem, wprowadza w błąd instytucję użyteczności publicznej albo inny organ ochrony bezpieczeństwa, porządku publicznego lub zdrowia, podlega karze aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny do 1.500 złotych”.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wielun.naszemiasto.pl Nasze Miasto