Sprzeciwiają się planowanej likwidacji peronów. Dotyczy to m.in. Działoszyna

O zmarginalizowany komunikacyjnie powiat pajęczański po raz kolejny upomnieli się społecznicy skupieni wokół portalu Zduńskowolskie Wieści Kolejowe. Apelują do ministra infrastruktury o interwencję w sprawie zachowania obecnych peronów, jak i ich modernizację. Pismo trafiło również do wiadomości samorządów. Nie pozostało bez echa. Zareagował m.in. burmistrza Działoszyna. Wprawdzie teraz nie zatrzymuje się tutaj żaden pociąg, ale to nie oznacza, że nie ma na to szans w przyszłości. Władze nie chcą dopuścić do rozbiórki peronów.

- Gdzie tylko mogliśmy, skierowaliśmy pisma w tej sprawie. Oczekujemy, że temat zostanie ponownie przemyślany i Działoszyn zostanie uwzględniony w planach remontowych, a nie wyburzeniowych. Jesteśmy na tyle dużym ośrodkiem, że powinniśmy mieć normalną stację kolejową. Jak teraz zlikwidują perony, to nie chce mi się wierzyć, że je potem odbudują, w razie gdyby miały się tutaj zatrzymywać pociągi pasażerskie - mówi burmistrz Miasta i Gminy Działoszyn Rafał Drab.

Przebiegająca przez Działoszyn magistrala węglowa (linia 131) łączy Śląsk z Pomorzem. Umowy na modernizację tego ważnego szlaku transportowego na odcinkach Kalina - Rusiec Łódzki oraz Rusiec Łódzki - Zduńska Wola o łącznej wartości 1,8 mld zł PKP Polskie Linie Kolejowe podpisały we wrześniu br. Po odnowionej linii pociągi mają jeździć z prędkością do 140 km/h.

Otwiera to perspektywy uruchomienia nowych połączeń pasażerskich. Także z wykorzystaniem rewitalizowanej obecnie linii 146, która stanowi łącznik między „węglówką” a Częstochową. Na niej już zdemontowano perony na pomniejszych stacjach, w związku z brakiem połączeń pasażerskich. Dla autorów petycji do ministra działania PKP PLK są niezrozumiałe.

- Likwidację infrastruktury pasażerskiej na linii 131 oraz 146 można odbierać jako działania na szkodę Państwa, jako właściciela infrastruktury, a także samorządu i społeczeństwa. Brak tej infrastruktury spowoduje bowiem jeżeli nie obecnie, to także w następnych latach brak możliwości ewentualnego odtworzenia obsługi pasażerskiej na tym obszarze w krótkim czasie. Tym samym będzie to równoznaczne z trwałym wykluczeniem komunikacyjnym lokalnej społeczności Powiatów Kłobuckiego oraz Pajęczańskiego i ograniczeniu możliwości rozwojowych - alarmuje ministra infrastruktury portal Zduńskowolskie Wieści Kolejowe.

Spółka PKP PLK stoi na stanowisku, że już poszła na ustępstwa. Odstąpiono częściowo od zamiaru wyburzenia peronów na linii 131. W województwie łódzkim odnowiona zostanie infrastruktura pasażerska na siedmiu stacjach i przystankach, w tym dwóch w powiecie pajęczańskim. Chodzi o stację Chorzew Siemkowice i przystanek w miejscowości Huta (gmina Kiełczygłów). W Działoszynie po likwidacji starych peronów ma zostać zabezpieczone miejsce pod budowę nowych. To samo dotyczy niektórych przystanków na linii 146.

Zduńskowolscy aktywiści nadmieniają, że całkiem niedawno spółka Przewozy Regionalne wyraziła zainteresowanie korzystaniem m.in. z peronów stacji Działoszyn. W roku 2018 przewoźnik otrzymał zgodę Urzędu Transportu Kolejowego na uruchomienie wakacyjnego pociągu INTERREGIO relacji Katowice –Gdynia. Po modernizacji linii takich inicjatyw może być znacznie więcej.

- Zmodernizowana linia 131 oraz 146 pozwoli ponownie na cywilizowany transport dla mieszkańców tego obszaru. Przy zastosowaniu nowoczesnego taboru i co ważne dostosowanego do potrzeb społecznych rozkładu jazdy połączenia pasażerskie staną się atrakcyjne. Jednakże, aby mogło to zostać zrealizowane konieczne jest utrzymanie infrastruktury pasażerskiej – czytamy w petycji do ministra.