To było prawdziwe szaleństwo. W doliczonym czasie gry w meczu o pierwszoligowe punkty pomiędzy liderem tabeli ŁKS Łódź, a Podbeskidziem Bielsko-Biała miejscowi zapewnili sobie komplet punktów w doliczonym czasie gry! PKO Ekstraklasa coraz bliżej.
Bramka dla łodzian padła pod strzale samobójczym i mecz zakończył się wygraną łodzian 2:1 (0:0). Wcześniej bramkarza Górali pokonał Mateusz Kowalczyk. Prowadzili jednak goście po strzale Joana Romana z rzutu karnego.