Wrzosy i wrzośce ozdobią grób dłużej niż tylko na Wszystkich Świętych. Ale zwróć uwagę na kilka rzeczy

Wrzosy w doniczkach bez trudu kupimy przez cały październik. Jeśli chcemy przybrać nimi grób na Wszystkich Świętych, warto to zrobić wcześniej, bo nie dość, że będziemy mieć większy wybór, to mamy też szansę na tańsze zakupy. Wrzosy można nabyć w kwiaciarniach, marketach, na targowiskach, ale bardzo dobrym pomysłem jest także zakup w gospodarstwach, gdzie są produkowane.

Dowiedz się więcej: Ile kosztują wrzosy prosto od producenta? Sprawdź ceny

Obecnie najłatwiej kupić tzw. wrzosy pączkowe. Ich kwiaty nie rozwijają się, ale pozostają w postaci wydłużonych i ciasno zwiniętych pączków. Mają przy tym wyraźnie widoczne kolory: białe, różowe, lila, bordo. Uwaga: kwiaty w innych kolorach, np. niebieskie, są farbowane, a trwałość zarówno rośliny, jak i barwnika może być różna.
Rośliny można kupować pojedynczo w wybranych kolorach, ale popularne są także gotowe kompozycje z wrzosów w kilku barwach. Naturalna paleta kolorystyczna idealnie nadaje się na cmentarz i pięknie wygląda jako przybranie grobu. Wrzosy pączkowe są bardzo trwałe, a ich kwiaty nie opadają.

Do dekoracji grobu doskonale nadają się także wrzośce delikatne. Wyglądają podobnie do wrzosów, są jednak masywniejsze i mają większe kwiaty, które w pączkach są okrągłe, a nie spiczasto zakończone jak u wrzosów. Mają też zbliżone kolory kwiatów.

Kupując te kwiaty, zwróćmy uwagę, żeby nie miały połamanych gałązek i były równomiernie wyrośnięte. Ważne jest to, czy nie są przesuszone (lub zalane wodą), albo wręcz zasuszone. Jeśli przy dotknięciu odpadają kwiaty lub osypują się drobne, igiełkowate liście, zrezygnujmy z zakupu takiej rośliny.
Po przyniesieniu do domu nie stawiajmy ich w ciepłym miejscu. Najlepszy będzie balkon lub taras, albo jakieś chłodne pomieszczenie z dostępem światła. Jeśli nie mamy takich możliwości, znajdźmy im możliwie chłodne miejsce w mieszkaniu. W żadnym razie nie trzymajmy doniczek z kwiatami w pobliżu grzejącego kaloryfera. Pamiętajmy też o podlewaniu roślin, które powinny mieć wilgotną ziemię.

Wrzosy i wrzośce, którymi dekorujemy groby na Wszystkich Świętych, traktujemy jako czasową dekorację, więc nie musimy się przejmować różnicami między nimi (wrzosy są w większości odporne na mróz i wieloletnie, a wrzośce delikatne sezonowe, bo nie wytrzymują zimna).
Po postawieniu na grobie podlejmy kwiaty. Ich wielką zaletą jest to, że nawet jeśli nie będziemy ich pielęgnować, albo przyjdzie mróz, nie zwiędną gwałtownie i nie obsypią się, ale zachowają urodę. Ich kwiaty i liście zaschną na pędach i jedyne co się stanie, to to, że przybiorą bardziej stonowane kolory. Jeśli pogoda będzie sprzyjająca (w miarę wilgotna i bez mrozów), mogą w dobrym stanie przetrwać i zdobić grób długo po dniu Wszystkich Świętych, bywa że nawet do Bożego Narodzenia. Na pewno będą dłużej ładne niż popularne i piękne chryzantemy. Sprawdź: jak przedłużyć trwałość chryzantem.

Żeby kwiaty dobrze prezentowały się, warto je wstawić do ładnej osłonki, która będzie pasowała do nagrobka. Dobrym pomysłem jest większa i w miarę płaska osłonka lub doniczka, którą dodatkowo czymś obciążymy (np. żwirem, piaskiem), żeby się nie przewracała. Oryginalne doniczki nie dość, że rzadko wyglądają ładnie, to są lekkie i przy wietrznej pogodzie nie są stabilne.